czwartek, 26 marca 2015
kolejne serwetki i ciąg dalszy peonii
Tak mnie ostatnio naszło na dziobanie szydelkiem.Mam juz kolejne plany ,obmyślam jak zrobić koronkową firankę.Chcialabym połączyc koronkę brugijską z innymi elementami.Firanka ma miec wielkośc ok 130 cm szerokosci i 80 wysokość.Jak juz cos wymysle to z przyjemnościa pokaże a póki co to dzis prezentuje 2 serwetki.Nie próznuje tez w hafcie mojego obrazu,juz wyłania sie piekna buźka jak prawdziwa.Do końca zostało 20 kartek wzoru z 99.Na dzień dzisiejszy wyglada tak.Nie jest pokazana w calosci bo na krosnie nawiniety obraz a nie chce rozwijac juz przed koncem.Jeszcze troche cierpliwosci i będzie finał.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obraz prześliczny i trzymam kciuki za jak najszybsze ukończenie:)
OdpowiedzUsuńA ta serwetka brugijska przepiękna.
Pozdrawiam serdecznie.
Niesamowity haft! Przepiękny i ogromny!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też podziubałam szydełkiem, ale nie wiem czy coś jeszcze powstanie, to jednak nie moja technika. Chociaż bardzo mi się podoba delikatność takich szydełkowych koronek :).
Prace hafciarskie są imponujące i bardzo pracochłonne - gratuluję, a koronki szydełkowe to delikatność w każdym calu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Renata