Moje ostatnie ozdoby

Juz nie długo świeta to czas pokazac co zrobilam znaczy jakie frywolne bombki-bo oststnio na nich sie skupiłam

Kolejne ozdoby frywolne i zeszloroczne szydelkowe

I dalej frywolę

Bardzo wciągnęła mnie frywolitka i powstało kilka śniezynek i karteczki z motywami koronki frywolitkowej

male frywolne

Udziobałam kilka małych gwiazdeczek.Ciut koślawe ale to moje poczatki.Jestem z siebie dumna że jednak sie przełamałam i nauczyłam się frywolic czółenkiem.Nie jest łatwo.Trzeba sie bardziej skupic niz nad xxxami-bo tam można spruć w razie pomyłki a przy frywolitce po zaciągnięciu kółeczka niestety nie.

Oglaszam kolejny finał

Ogłaszam kolejny finał-zakonczenie pracy nad Peoniami.Przy krośnie spędziłam 25 miesięcy.Juz nie mogłam sie doczekac by zobaczyć jak prezentuje sie w całości.Fragmenty tez mogłyscie ogladac.Ale widok całości to jest własnie to.

Finał.........

Praca szydełkiem przy wykonaniu firanki została zakończona.Wielkośc jej to.szer.150cm a dł.110 cm.Wykonana z nici Altun Basak Klasik.Wzór inspoirowany na koronce brugijskiej.Oto efekt pół roku pracy.

Zrobiłam tez frywolitkowego aniołka.Praca czółenkiem idzie mi coraz lepiej

2 miesiące nic nie pokazałam

Jak ten czas leci juz koniec wakacji.Przez ten czas cos zrobiłam z robótek.Nie jest tego wiele ale cos.Sezon przetwórczy sie kończy,trawa wyschła więc będzie wiecej czasu na ulubione zajęcie.Na poczatek może moje postępy w Peoniach.Zostalo do uszycia jeszcze 4 kartki wzoru z 99 i to co widac do uzupełnienia 1 kolorem

Przez ok 3 lata próbowałam nauczyc sie frywolitki czółenkowej.Ile nici zepsułam.Pierwsze światełko w tunelu zaświeciło kiedy byłam we Wrocławiu na spotkanie robótkowym i z bliska sie przyjrzałam jak to sie robi.Po powrocie juz następnego dnia zaczęłam kolejny raz i o dziwo z pomocą książki pani Agnieszki Bojrakowskiej-Przeniosło udało się-to sa moje pierwsze wypocinki

Teraz juz zrobiłam prawdziwą zakładkę korzystając z książki pani Agnieszki

.Zakupiłam tez książki o tematyce frywolitkowej

No i zrobiłam serwetki szydełkiem

a na sam koniec jeszcze jedna piekna róża kwitnie z kolekcji która posadziłam

Zapasów na zimę ciąg dalszy i następne róże

Nie ,nie próżnuje mam duzo pracy innej niz robótki.Staram sie na bieżąco wszystko robic.Przygotowałam znowu owoce do mrozenia i groszek cukrowy.Zima przyjdzie wczesniej niz nam sie wydaje.

Zakwitły kolejne róze oraz amarylis któremy zagroziłam że jak nie zakwitnie skonczy na śmietniku i fuksje które w tym roku nie choruja i pieknie kwitną

ciut do przodu

Nadszedł czas by pokazac ciąg dalszy firanki.Powoli posuwam sie do przodu,ale teraz mam sporo innych zajęc więc i czasu na robótki mniej.

Nastał czas przetworów na zimę ,na początek poszły czeresnie,truskawki i dżem z truskawek

Zawsze marzyłam o pięknych różach.Jesienia posadziłam 20 sztuk juz zaczynają kwitnąc na początek zakwitła żółta

Ostatnia moja ciężka praca to oczyszczenie z darni pasa ok 20 metrów gdzie właśnie posadzone sa róże

firanki ciąg dalszy

No to ale popędziłam z robotą ,zaniedbałam krzyżyczki tak mnie wciągnęła ta firanka.Na dzień dzisiejszy jest szeroka na ok 35 cm a długośc jej jest 145.Robię z nici Altun Basak Clasik ciut grubsza oa Aidy30-szydełko 0,5

Firanka

Moje drogie obiecałam wczesniej ze będe szydełkować firankę no i stało się.Najpierw pobuszowałam w necie w poszukiwaniu inspiracji no i znalazłam narazie na poczatek.Bo chce by moja firanka była niepowtarzalna .Na razie jest zrobiony początek dołu.Kółeczka zaczerpnęłam wzorek z serwetki, kółeczek jest 20 na zdjeciu tego nie widac i szerokośc bedzie ok 140 cm.Następny rządek wzór wzięłam z innej serwety a co bedzie dalej to jeszcze sama nie wiem .Na razie mam tyle

To aż miesiąc temu.......

Minął miesiąc jak napisałam zyczenia świateczne.Jak ten czas szybko leci.Nie próznowałam ale postepy moich prac pokażę ciut później.Zaczęłam robic szydełkiem firanke jutro zaprezentuje poczatek dołu .A dzis chciałam pokazac oprawionego anioła stróza dla wnusia, odbierze go za 3 tygodnie jak przyjedzie do babci.Zrobiłam tez pamiatke komunijna dla wnusi ,jest u oprawy dzis bez ramek pokażę.

a tak prezentuje sie w ramce sa dwa identyczne dla dwóch róznych Julii

Życzenia świateczne

Spokojnych i radosnych świąt wielkanocnych,zdrowia i pogody ducha zycze wszystkim którzy do mnie tutaj zagladaja.Zapraszam ponownie zawsze cos sie znajdzie nowego do obejrzenia

Kto częściej zagląda to pamieta że zaczęłam dawno dawno temu jeszcze jeden obraz z peoniami.Troszeczke bo jakies pół roku musiał czekac na swoja kolej.Tertaz juz wrócił do łask i zajęłam sie nim i ciut przybyło.Dla przypomnienia wstawiam zdjęcie jak ma wygladać po uszyciu

Dzis dostałam list z Centralnego Muzeum Włókiennictwa z wiadomoscia że mój obrus został zakwalifikowany na wystawe Z nici Ariadny.Otwarcie wystawy odbedzie sie 11 czerwca o godzinie 13 tej w Łodzi na ul .Piotrkowskiej 285.Zapraszam

kolejne serwetki i ciąg dalszy peonii

Tak mnie ostatnio naszło na dziobanie szydelkiem.Mam juz kolejne plany ,obmyślam jak zrobić koronkową firankę.Chcialabym połączyc koronkę brugijską z innymi elementami.Firanka ma miec wielkośc ok 130 cm szerokosci i 80 wysokość.Jak juz cos wymysle to z przyjemnościa pokaże a póki co to dzis prezentuje 2 serwetki.Nie próznuje tez w hafcie mojego obrazu,juz wyłania sie piekna buźka jak prawdziwa.Do końca zostało 20 kartek wzoru z 99.Na dzień dzisiejszy wyglada tak.Nie jest pokazana w calosci bo na krosnie nawiniety obraz a nie chce rozwijac juz przed koncem.Jeszcze troche cierpliwosci i będzie finał.