poniedziałek, 1 lutego 2016
frywolitka
Jak ten czas leci bardzo dawno mnie tutaj nie było.Nie myślcie kochani że próznuję caly czas cos tworzę.Obecnie jest w trakcie pracy obraz Matki Boskiej Częstochowskiej-Czarnej Madonny-robiony na zamówienie.Zdjęcie pokaże może jutro bo dzis było ponuro i fotka nie wyszła jak nalezy.A tak w między czasie powstaje taka serwetka frywolitkowa wg.wzoru J.Stawasza a robie dlatego by nie wyjśc z wprawy poslugiwania sie czółenkiem.Pozdrawiam wszystkich zagladających na mój skromny blog.Zostawiajcie po sobie ślad w postaci komentarzy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale trudna ta serwetka! A będzie z niej takie cudo. Ciekawa jestem tej Madonny. Pozdrawiam cieplutko Grażynko
OdpowiedzUsuńEdytko dziekuję że zajrzałas do mnie.Tak serweta trudna nie uniknęłam pomyłki ale jakos dam rade w nastepnym okrążeniu naprawić błąd.Zdjęcie obrazu wstawiłam w nastepnym poście.
OdpowiedzUsuńcudności u Ciebie jak zawsze podziwiam ten talent Twój Bardzo:)
OdpowiedzUsuńgood
OdpowiedzUsuń